To ja, owocowy hipster!

Jako że ceny mandarynek spadły poniżej granicy 4 zł, sezon na cytrusy uważam za otwarty. Ostatnie trzy filmowe wieczory to pochłonięte 3 grejpfruty i kilka (no dobra – kilogram) mandarynek. Tymczasem J. bardzo… Czytaj dalej